Drodzy Przyjaciele Misyjni Sióstr Pasterzanek!

Pozdrawiam serdecznie z placówki misyjnej z Ngaoundaye w Sercu Afryki (Be Afryka). Po raz kolejny przygotowujemy się do obchodów Świąt Bożego Narodzenia. Nasze spotkania adwentowe z niewidomymi dobiegły końca. Każdy czwartek adwentu niewidomi mogli wysłuchać katechezy, spotkać się na wspólnej modlitwie. Ostatnie czwartkowe spotkanie było połączone z rozdaniem prezentów świątecznych. 

Spotkaliśmy się dwie godziny wcześniej niż zwykle. Spotkanie rozpoczęliśmy od wspólnego śpiewu pieśni adwentowych i modlitwy różańcowej. Później o. Proboszcz wygłosił katechezę. Na koniec kto chciał mógł dać świadectwo jak Jezus jest obecny w jego życiu, życiu osoby niewidomej. Na koniec były prezenty. Sprawiły, że atmosfera naszego spotkania stała się jeszcze bardziej radosna i przepełniona słowami wdzięczności. 

W tym roku obok paczki żywnościowej (ryżu, cukru, soli, kawy i mydło) dołączyliśmy mały prezent - naty. Tutejsi ludzie używają ich jako łóżek do spania, by nie kłaść się bezpośrednio na podłodze. Dla niewidomych zakup takiego przedmiotu jest nieosiągalny. Kładą się spać w ubraniu, które noszą na co dzień. To  też po otrzymaniu nat radość niewidomych była ogromna (sami zobaczcie na zdjęciach). 

Singila mingi wszystkim naszym darczyńcom, którzy nieustannie nas wspomagają. Chcemy podzielić się jeszcze jedną naszą radością. W tym roku niewidomi przygotowują inscenizację jasełek. Każdego roku przed Mszą świętą wigilijną inna grupa parafialna przedstawia jasełka. W tym roku zrobią to niewidomi. To ogromna radość. Niewidomi powoli odnajdują swoje miejsce w tutejszej społeczności, są zauważani. Pokazują się nie tylko jako ludzie marginesu, uciążliwi i potrzebujący, ale także jako ludzie mający swoją godność i wartości. Ludzie, którzy pomimo swojej niesprawności mogą coś dać innym. Dzięki istniejącej już od trzech lat szkole Brailla, niewidomi będą też czytać teksty liturgiczne podczas Mszy świętej w czasie Świąt. 

Nasi niewidomi mają niewiele. Są gotowi dzielić się radością, modlitwą i dobrymi gestami. Tego roku jako postanowienie adwentowe - przez cały okres Adwentu nie przychodzili z koniecznymi prośbami o pomoc na misję. Ta ich ofiara to dar jałmużny dany Bogu za tych i dla tych którzy im pomagają. Ludzi wielkich serc z Polski. Kochani Przyjaciele Misyjni z Waszej pomocy w Ngaoundaye korzystają też dzieci niedożywione. Jesteśmy ogromnie wdzięczni Fundacji Humanitarnej Redempthoris Missio i wszystkim, którzy przez tą Fundację w ramach akcji "puszka dla maluszka" ratują nasze maluchy. Wciąż mamy zamknięte granice i nie możemy kupić mleka dla dzieci w pobliskim Kamerunie. Mleko, które otrzymaliśmy z Polski to dar życia dla niemowląt w Ngaounday. Ich mamy chore i niedożywione szybko tracą pokarm lub umierają. Dzieci po śmierci matki są zaopiekowane przez rodzinę ale bez mleka te maluchy nie miałyby szans na przeżycie. Składamy stokrotne dzięki. 

Drodze Przyjaciele naszych Misji z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzymy, aby każdy z Was odnalazł radość i pokój płynący z Betlejemskiej Groty Narodzenia Boga z nami - Emmanuela. Jezus przychodzi mimo zamkniętych granic, mimo ograniczonych spotkań rodzinnych. Z delikatnością pochylamy się wraz z Maryją i świętym Józefem, by adorować to Boskie Dzieciątko. 

Z Serca Afryki przesyłamy dar modlitwy życząc ciepłych, radosnych i pełnych miłości spotkań przy stole Wigilijnym. Niech Pan Was błogosławi. 

s. Eliza - Pasterzanka, misjonarka z RŚA z Ngaounday wraz z podpiecznymi